Pierwsze doświadczenia tego rodzaju pojawiły się, gdy pozwoliłam sobie na samotny czas w lesie, w ciemności, przy dźwiękach nocy i szumie drzew. W tamtej ciszy wreszcie mogłam usłyszeć samą siebie. To doświadczenie było jak powrót do źródła – reset układu nerwowego, oddech pełen spokoju i wolność tańca na brzegu jeziora. Z tych chwil narodziła się potrzeba dzielenia się procesem odrodzenia z innymi.
Dzięki wsparciu Gdańskiego Archipelagu Kultury oraz programu Mobilny Dom Kultury udało się stworzyć wyjątkowe wydarzenie – NeuroArt Retreat nad Stawem Martynka. Spotkanie odbyło się we wrześniu i zgromadziło ludzi spragnionych kontaktu z naturą, autentyczności i twórczego doświadczenia.
Każdy dzień miał swój rytm, swoją energię i przesłanie. Pierwszego dnia powitaliśmy się tańcem nad wodą. Fale energii płynące z ciał i serc uczestników przypominały kręgi na tafli jeziora. Wspólny krąg otworzył przestrzeń do rozmowy o spełnieniu – czym jest dla nas i jak możemy je odnaleźć. W ciszy lasu pracowaliśmy z intencją, odważnie konfrontując się z lękami i ograniczającymi przekonaniami, by następnie w autohipnozie połączyć je z naszymi najgłębszymi pragnieniami.
Sobota przyniosła praktykę Jogi Kundalini i koncert gongów, który pozwolił uspokoić oddech i skupić się na wewnętrznym rytmie. Mantry rozbrzmiewały wśród drzew, a muzyka prowadziła nas w głąb podświadomości. Psychologia muzyką oraz Taniec Wolności dały przestrzeń do uwolnienia emocji i ciała. To była prawdziwa celebracja życia i ekspresji, w której każdy mógł odnaleźć swój głos i swoją prawdę.
Niedziela była czasem wyciszenia. Trening autogenny i neurofeedback przywróciły spokój układowi nerwowemu. Las stał się miejscem twórczego procesu, poszukiwania odpowiedzi na pytania, które każdy z nas nosił w sobie. To było spotkanie z naturą, ale też z własnym wnętrzem – pełne prostoty i uważności.
Organizacja i prowadzenie NeuroArt Retreat były dla mnie jak podróż w inny wymiar. Chwilami czułam się, jakbym unosiła się nad ziemią – niewzruszona ulewnym deszczem, nieprzewidzianymi trudnościami czy emocjami, które pojawiały się w trakcie. Wszystko to było częścią procesu – przypomnieniem, że droga do spełnienia często prowadzi przez wyzwania, a najważniejsze jest zaufanie wewnętrznemu głosowi.
NeuroArt Retreat stał się przestrzenią spotkania ludzi, natury i sztuki. To wydarzenie pokazało, jak ogromną moc ma wspólnota, jak głęboko może działać kontakt z przyrodą i jak twórczo można przeżywać proces transformacji.
Dziękuję wszystkim, którzy współtworzyli to wydarzenie i sprawili, że marzenie stało się rzeczywistością. NeuroArt Retreat to nie tylko projekt – to droga, którą chcę dalej podążać i którą pragnę dzielić się z innymi.
Prowadzący: Monika Parafiniuk, Grażyna Smith, Josue Joseph, Aneta Pierzchała – Tolak, Agnieszka Dominiak, Agnieszka Bekalarczyk.
Organizacja, promocja, zdjęcia: Agnieszka Bekalarczyk
Koordynacja w trakcie eventu, dekoracje, zdjęcia: Anita Żarska
Finansowanie: Gdański Archipelag Kultury




































